SPOTKANIA INFORMACYJNE PEJ
Pierwsze z serii spotkań z mieszkańcami GM. Choczewo odbyło się w Sobotę 02 Kwietnia 2022 w Słajszewie.
Na salę OSP przyszło bardzo dużo ludzi aby wyrazić swój sprzeciw w obec planowanej inwestycji.
W dniach 4.04 – 8.04. 2022 miał miejsce cykl spotkań informacyjnych w Słajszewie, Sasinie, Jackowie i Kopalinie, podczas których PEJ przedstawił w formie prezentacji założenia raportu oddziaływania na środowisko.
Spotkania zostały zdominowane przez pytania mieszkańców związane z inwestycją.
Mieszkańcy zadawali mnóstwo pytań, na wiele z nich nie otrzymali odpowiedzi.
Ile wody zużytej do chłodzenia reaktorów będzie lądowało w Bałtyku?
Odpowiedź na to pytanie brzmi inaczej na każdym spotkaniu: na pierwszym z nich to 90 m3 na sekundę, na kolejnym to już 56 m3 na sekundę…
Na spotkaniu informacyjnym w Kopalinie do odpowiedzi został parokrotnie wywołany wójt Choczewa: znowu padły słowa o tym, że gmina stanie się brzydka, ale za to bogata. Nie wiadomo dokładnie, którzy mieszkańcy się wzbogacą. Ci, którzy żyją z turystyki, maja inne zdanie na ten temat.
Byłam na 4 spotkaniach organizowanych przez PEJ z mieszkańcami gminy Choczewo i jestem załamana, i nie tylko ja. Spółka PEJ z uporem maniaka dąży do zniszczenia tego wyjątkowego, cudownego miejsca nad Bałtykiem budując EJ. W tej małej gminie ma powstać 300 ha farma fotowoltaiczna, farma wiatrowa Baltica na morzu oraz elektrownia jądrowa. Pod samą EJ ma być wycięte ponad 500 ha lasu. Drugie tyle hektarów lasu pod obiekty towarzyszące. W gminie Choczewo nie ma sieci przesyłowej, nie ma dróg ani linii kolejowej. Wszystko to trzeba zbudować na potrzeby EJ – mówiła jedna z uczestniczek spotkań.
Pytam rządzących czy nie można wykorzystać pod budowę EJ tereny przyrodniczo zdewastowane: Ostrołęka, Bełchatów, Turów? Obecna technologia budowy EJ na to pozwala, bo usłyszałam to podczas prezentacji PEJ.
Dlaczego chcą nam Polakom to wybrzeże odebrać i zniszczyć?
Ten fragment wybrzeża z jednej i drugiej strony w bardzo bliskiej odległości to chronione tereny Natura 2000. Żyją tu gatunki obecnie pod ochroną i będą narażone na hałas i światło przez 24 godziny przez co najmniej 10 lat wg założeń, nie wspomnę o mieszkańcach i turystach. Czy naprawdę tak ma wyglądać walka z ociepleniem klimatu w Polsce?
Na portalu Nadmorski24 ukazała się również relacja ze spotkań informacyjnych PEJ w gminie Choczewo.